Z terminem HIIT, Max Capacity i aplikacją Max Capacity spotkałem się prawie rok temu (2013). Podobnie jak z P90X, Insanity itp. Blog ten traktuję jako dodatek do treningów. Odkąd zacząłem ćwiczyć w domu, notuję wszystkie wyniki i progres, robię zdjęcia, pomiary i ważenia. Wszystko do tej pory na karteczkach i w zeszycikach. Stwierdziłem, że przyda się jednak coś łatwiejszego do kontrolowania i warto by się zorganizować.
Na razie zamieszczam jedynie subiektywne wpisy i przemyślenia, rezultaty i opinie. Nie wiem czy wytrwam i coś osiągnę, nie chcę się dodatkowo przygniatać publikowanymi zdjęciami, które jeszcze nic nie udowadniają:).
Co przyniesie czas, to przyniesie blog. Pozdrawiam!
UWAGA
Ten blog to prywatny zapis, pamiętnik, nie poradnik. Odnoszę go wyłącznie do siebie i nie ponoszę odpowiedzialności za stosowanie się kogokolwiek do podanych tu informacji. Jeśli coś działa na mnie, nie musi na kogoś innego, lub może działać źle.
Jeśli wypróbujesz coś z podanych przeze mnie informacji na sobie - robisz to na własne ryzyko.
© 2014 Trening Na Max
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz