Definicja
Jak podaje maxcapacitytraining.com
16 minute workouts * 3 times a week for * 12 weeks
czyli 16 minutowe ćwiczenia 3 razy w tygodniu, plan na 12 tygodni. Bez przyrządów, bez siłowni, w dowolnym miejscu i we własnym tempie. Za darmo
Brzmi ciekawie? Brzmi łatwo? Ciekawie! Ale na pewno nie jest łatwe.
Na tyle jednak interesujące, że przykuło moją uwagę i się wkręciłem.
Dlaczego jest lepszy niż inne rodzaje tego typu treningów
Lepszy dla mnie, piszę wyłącznie z mojej perspektywy, jeśli wyczuwasz podobieństwa, może jest to dobry trening i dla Ciebie
Czemu nie zwykły zestaw ćwiczeń w seriach i powtórzeniach...? Z wzrokiem tępo wbitym w ścianę albo w drzewo... czy ciężarek, z słuchawkami na uszach i myslami podróżującymi w okolicach "kiedy koniec, kiedy koniec"? Właśnie...
NUDA! NUDA! NUDA! Przerabiałem to już i nie ma w tym po prostu wyzwania. Znaczy jest, ale gdzieś tam oddalone, jakiś tam progres, który się pokaże może następnym razem jak sobie podniosę poprzeczkę, a może nie...
W Max Capacity jest inaczej! Tu każda sekunda jest wyzwaniem, walka z czasem, organizmem, każde ćwiczenie staje się przygodą, a rezultaty są natychmiastowe. Natychmiastowe zmęczenie, natychmiastowa obserwacja i natychmiastowy werdykt. Po dwóch dniach to samo (można codziennie - ale raczej nie na początku).
Każdy tydzień, a czasem kilka razy w tygodniu pojawiają się efekty, realizują się cele, zaliczane są zdobycze... to jest po prostu świetne.
Myślisz, że łatwe.. to se spróbuj! Dzień pierwszy instrukcja Max Capacity
A poniżej czasomierz. Gadający licznik, podpowiadający też rodzaj ćwiczenia do wykonania, znajdziesz w aplikacjach na smartfony.
Fifty Ten Protocol Timer (50 10) from MCT on Vimeo.
Zaczynasz pierwszy dzień z Max Capacity, zdaje ci się, że bułka z masłem, 16 minut? Kilka przysiadów przez 50 sekund, w moim tempie.. to ma mnie zmęczyć? Ha ha... spróbój... a poznasz inny świat i innego siebie;)
Ćwiczy całe ciało, a nie... dzisiaj palec, jutro pięta, pojutrze pośladek. Jest gorąco, leje się pot, jest HIIT, a jednocześnie - tempo ustala się samodzielnie ... ? Coś takiego, a jednak. Progres obciążenia ustala się samemu. Samemu przestrzega się planu i o siebie dba.
To kolejny wielki plus i przewaga w stosunku do treningów, gdzie tak na prawdę nie wiesz ile powinieneś, a ile jest za dużo.
Dla mnie to nieodparty urok i kolosalna atrakcyjność tego rodzaju ćwiczeń.
Zacznij trenować http://www.maxcapacitytraining.com/ . Komentarze pod niektórymi ćwiczeniami są z kosmosu, a czasem od zaawansowanych osób więc nie ma co się zrażać.
*** Zaraz się uzupełni ***
Jak zacząłem trenować z Max Capacity, co się stało
Czego oczekiwać, na co można liczyć
Inne programy treningowe jak P90x ..., Insanity, Freeletics itd.
Mój progres, kontuzje, motywacja, jedzenie ('dieta')
zrobiłam Insanity i matko swieta jaki to ciężki trening:) czasami 10 sekund to wieczność :DDDDD
OdpowiedzUsuńGratulacje!:) Oglądam często na YT relacje z progresu ludzi w Insanity czy P90X. Są one dla mnie trochę zbyt czasochłonne. Póki co więc zostaję przy Max Capacity, bo krótko, bez przyrządów i za darmo, a chyba jeszcze bardziej wyczerpujące.
UsuńMyślę jednak, że obu spróbuję w swoim czasie!
Nuda?
OdpowiedzUsuńCóż wielkie rzeczy nie przychodzą lekko, łatwo i przyjemnie.
Dziwi mnie to gdybyś intensywnie ćwiczyła, to by Ci się nie nudziło. Nie znam osób, którym przysiady wieją nudą.
Nuda = chodzi o porównanie zwykłego cardio do HIIT
Usuń