środa, 24 czerwca 2015

Bolące ścięgna, jak sobie radzić? Oto jest pytanie

Co by tu na bolące ścięgna?


Wypróbowałem już masę rzeczy. Począwszy od uporządkowania diety, kontroli proporcji białek, węglowodanów i tłuszczy i liczenia kalorii dzięki Myfitnesspal.

Dalej przez wywalenie z "diety" wszystkiego, co mogłoby wpływać na przybieranie w tłuszcz, czy inicjować jakieś stany alergiczne (ogólnie niby nie mam żadnych alergii, ale..), czyli ograniczony do granic możliwości cukier,  alkohole, zboża i gluten, ograniczona sól i produkty nadmiernie przetwarzane - doszedłem do dnia dzisiejszego.

Cały czas odczuwam bóle ścięgien w łokciach, co wygląda na tzw. zespół łokcia tenisisty. Ostatnio pewien profesor z Youtube dodał mi do tego pomysł na ograniczenie twarogów - ogólnie nabiału i picie oleju lnianego. Ma to się niby wiązać ze zmniejszeniem negatywnego wpływu na wątrobę, co z kolei ma wpływać pozytywnie na stan ścięgien i stawów.


Zmieniam więc skład moich szejków, które od pewnego czasu bazowały na twarogu. Teraz będzie w nich tylko WPC czyli suplementacja białkiem w proszku. Szkoda, bo było to wygodne. Dodatkowo sprawdzę czy brak twarogu w diecie faktycznie poprawi usuwanie tkanki tłuszczowej, często ta informacja pojawia się w materiałach kulturystycznych.

Przy okazji wprowadzę większą rotację banany, kiwi, buraki lub truskawki. Do tej pory bazowałem głównie na bananie, bo pozwala nie chodzić za często do sklepu. Kiwi lub burak pozwolą zmniejszyć ilość węgli w szejku, bez większej utraty smaku.

Ilość twarogu znacznie ograniczyłem już ponad tydzień temu. Nadal jednak nie ma poprawy w ścięgnach. Dodatkowo większa jeszcze aktywność rowerowa czy rolki, znacznie wpływają na obciążenie mięśni, stawów i ścięgien. Wiek robi swoje, zawsze jednak siłą woli pchała mnie ponad to, co mógł wykonać organizm, więc szukam nowych rozwiązań.

Jakiś czas temu suplementowałem glukozaminę, glutaminę, pochłonąłem całą puszkę Arthroguard, kiedy miałem problemy z barkiem.. i nic. Najczęściej szukam minerałów i witamin w produktach naturalnych, zwiększyłem jednak dawki niektórych witamin jak C, D, B.

Teraz padło na czysty kolagen, zainstaluję sobie Weider Gelatine Forte. Miesiąc lub dwa będę obserwował i może coś odkryję. A możę znajdę w międzyczasie jakiś inny suplement.

Jeśli ktoś ma sprawdzony pomysł na bolące ścięgna lub ich szybszą regenerację, będę ekstremalnie wdzięczny 8-OOO

3 komentarze:

  1. bardzo przydatny post! wiele z nas nie zwraca na to uwagi a to ważne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post, miło się czyta.

    OdpowiedzUsuń